Jak walczyć z żylakami? Wbrew pozorom jest wiele metod na wyleczenie tej dolegliwości. Co prawda domowe sposoby na żylaki ograniczają się jedynie do przeciwdziałania doraźnego, potrafią być w tym jednak bardzo skuteczne. Delikatny masaż odpowiednio dobranymi olejkami naturalnymi, kąpiele czy specjalne okłady z produktów, które bez problemu znajdziemy w swojej kuchni, takich jak napar z pokrzywy, rumianku czy nawet octu jabłkowego mogą okazać się pomocne w uśmierzaniu bólu i niwelowaniu poczucia „ciężkich nóg”. Jednak od czego zacząć i do jakich rad się zastosować?
Nawigacja:
- Domowe sposoby na żylaki nóg – czy leczenie naturalne w domu ma sens?
- Leczenie domowe żylaków okiem specjalistów
- Lista 10 najlepszych sposobów na żylaki nóg
- Skuteczne zioła na żylaki
- Co powinny zawierać skuteczne maści i żele, aby działały w domowym leczeniu?
Domowe sposoby na żylaki nóg – czy leczenie domowe ma sens?
Oczywiście, że ma sens! Leczenie żylaków kończyn dolnych w domowym zaciszu opiera się przede wszystkim na działaniach doraźnych. Najlepsze maści oraz bukiet ziół, może i nie zastąpią nam zabiegu chirurgicznego (w bardzo zaawansowanych przypadkach choroby zabiegi mocno inwazyjne będą niestety wymogiem koniecznym), ale za to bardzo skutecznie wpłyną na kondycję naszych wypukłych żył.
Jeśli jednak nie zdiagnozowano u nas żylaków gorszego typu (wedle klasyfikacji od pozycji C4 – patrz przypis dolny nr 4) warto wtedy zaopatrzyć się w dobre maści oraz zastosować w praktyce domowe metody naszych poprzednich pokoleń. Skutecznie spowolnią one postęp choroby, znacząco złagodzą bolesne jej objawy, a w wielu przypadkach wpłyną również w zdrowotny sposób na formę i strukturę uwypukleń, które pojawiają się na naszych nogach.
Żylaki nóg – leczenie domowe okiem specjalistów
Chociaż picie herbatek nie zastąpi nam zabiegu chirurgicznego, jest świetną metodą na zatrzymanie postępującego charakteru choroby i złagodzenie jej objawów. Zarówno dziurawiec, jak i oczar wirginijski wykazują działanie przeciwzapalne, przeciwbólowe oraz, co najważniejsze, wzmacniające nasz układ krwionośny. Warto wprowadzić do swojej diety napary z tych ziół. Wiele stron internetowych rekomenduje także używanie nalewki z kasztanów na jakiekolwiek problemy z żylakami czy spuchniętymi nogami. Można ją stosować zarówno miejscowo, jak i pić bezpośrednio. Bardzo cenionym ziołem w profilaktyce żylaków kończyn dolnych jest także nagietek, który można odnaleźć w formie np. maści nagietkowej. Dlatego świetnym rozwiązaniem będzie zakup olejków lub naparów zawierających ich wyciąg, wcierając je w miejsca zmienione chorobowo, lub stosując je jako okłady, szybko zauważymy poprawę.
Co na ten temat mówi literatura medyczna?
Aesculus hippocastanum (kasztanowiec zwyczajny) to lek ziołowy od dawna z powodzeniem stosowany w medycynie ludowej jako środek na żylaki. Ma on działanie wenotoniczne – redukuje pajączki i żylaki poprzez zmniejszenie przepuszczalności naczyń włosowatych (liczby i rozmiarów małych porów w ścianach kapilar). Ogranicza również zatrzymywanie wody i działa przeciwzapalnie.
Kasztanowiec zwyczajny można przyjmować doustnie bądź aplikować bezpośrednio na skórę krem zawierający escynę – aktywny składnik – oraz cholesterol 1%. Tego rodzaju preparat można stosować również w celu likwidacji często towarzyszącego żylakom zasinienia. Jedyne przeciwwskazania to ciąża i karmienie piersią.
Wykaz najlepszych domowych sposobów na żylaki nóg
Medycyna naukowa i medyczna wyraźnie wskazuje pozytywne właściwości naturalnych preparatów i roślin na strukturę i kondycję zdrowotną naszych żył. Niestety – jak to bywa z naszą dzisiejszą medycyną – nie wszystkie sposoby i metody są tak dobrze przebadane jak kasztanowiec. Wiele z nich do tej pory zostaje klasyfikowanych jako „ludowe baśnie i legendy” i to nie ze względu na stan faktyczny, ale przez wzgląd na brak grantów dla badaczy, niewystarczające środki refundacji kosztów poniesionych przez naukowców i lekarzy, ale również przez niewątpliwy wpływ koncernów farmaceutycznych, które regularnie wykupują patenty na np. mieszanki ziołowych ekstraktów, które później chowają głęboko do szuflady lub wprowadzają w formie leków wartych miliony złotych.
Jednak wiedza o zbawiennym działaniu roślin i ich niezwykłych właściwościach jest wiedzą przekazywaną z pokolenia na pokolenie. Przejdźmy więc do właściwości, które nas tak naprawdę na tym etapie interesują.
1. Babka lancetowata na żylaki ma niesamowite właściwości lecznicze
To mało znana roślina o wielu cennych właściwościach. Babka lancetowata na żylaki wykazuje silne działanie antybiotyczne oraz biogenne. Roślina ta stanowi cenne źródło między innymi soli mineralnych, flawonoidów, karotenu, cynku, potasu, magnezu a także witaminy C. Dzięki tak bogatemu składowi, babka lancetowata stymuluje także procesy cyrkulacji krwi, wzmacnia naczynia krwionośne oraz działa przeciwzapalnie.
Babka lancetowata na żylaki powinna być stosowana w formie papki. Do jej przyrządzenia wystarczy zmielić kilkanaście liści rośliny w maszynce a następnie dodać około 100 ml miodu oraz odrobinę wody. Całość można podgrzać na lekkim ogniu lub wymieszać ręcznie, aż do uzyskania konsystencji typowej dla maści. Babka lancetowata na żylaki może być stosowana także w formie zgniecionych liści rośliny zwilżonych wodą: w tej formie należy nanieść kompres na miejsca zmienione chorobowo.
Babka lancetowata to jedna z najskuteczniejszych metod leczenia żylaków. Roślina ta może być stosowana w formie kompresów, jednak zdecydowanie najlepiej stosować ją na żylaki w formie dobrej jakości maści oraz żeli, które zawierają wyciąg z tej rośliny.
2. Ocet jabłkowy na żylaki
Kolejny sprawdzony, domowy sposób to ocet jabłkowy na żylaki. Ocet jabłkowy wyraźnie poprawia kondycję naczyń krwionośnych a także silnie pobudza proces cyrkulacji krwi krwi.
Ocet jabłkowy na żylaki należy stosować w sposób zewnętrzny, albo poprzez wcieranie płynu w miejsca, gdzie występują żylaki albo przyrządzić maść z octu, mocno starkowanej marchewki, ułamkiem buraka oraz wyciągiem (np. w formie kremu) aloesu.
3. Żywokost na żylaki
Żywokost to roślina znana w medycynie ludowej od stuleci. Już wiele wieków temu używano nie tylko żywokost na żylaki, ale także na bóle stawów i kości a nawet złamania. Właściwości lecznicze Żywokost zawdzięcza swojemu składowi chemicznemu: roślina ta silnie pobudza procesy regeneracji komórek a także wykazuje silne działanie przeciwzapalne. Najważniejsza z naturalnych substancji wchodzących w skład Żywokostu to alantoina, czyli organiczny związek chemiczny z grupy ureidów. Ze względu na swoje właściwości jest ona od dawna stosowana między innymi w przemyśle kosmetyczny. Żywokost stanowi więc szczególnie cenne, bo całkowicie naturalne źródło Alantoiny.
Żywokost na żylaki należy stosować w postaci uprzednio przyrządzonej papki. Do jej sporządzenia potrzebne są tylko: rozdrobniony korzeń Żywokostu oraz olej. Te dwa składniki należy wymieszać ze sobą, a następnie przez godzinę podgrzewać na wolnym ogniu.
4. Czosnek na żylaki
Czosnek jest powszechnie znany przede wszystkim ze swoich zalet kulinarnych. Oprócz tego wiadomo jednak, że czosnek odznacza się także silnym działaniem przeciwzapalnym oraz przeciwbakteryjnym. To właśnie z tej przyczyny można także stosować czosnek na żylaki.
Sposób zastosowania jeśli chodzi o czosnek na żylaki jest bardzo prosty: wystarczy nam 10 ząbków czosnku, połowa szklanki oliwy z oliwek oraz sok z połowy lub całej cytryny. Całość należy rozdrobnić w taki sposób, aby uzyskać maść o możliwie jak najbardziej jednorodnej konsystencji. Uzyskaną papkę należy stosować zewnętrznie na miejsca, w których pojawiają się żylaki.
5. Okłady z kapusty na żylaki
Kapusta to doskonale znane nam warzywo, które jest bogatym źródłem flawonoidów oraz witamin. Okłady z kapusty na żylaki a także inne dolegliwości były stosowane już przed wiekami. Kapusta w postaci okładów wykazuje silne właściwości przeciwzapalne oraz wzmacniające naczynia krwionośne.
Do przyrządzenia okładu z kapusty wystarczy nam kilka liści tej rośliny, odrobina szarego mydła oraz woda mineralna. Całość należy wymieszać ze sobą oraz pozostawić w naczyniu do momentu uzyskania w miarę jednolitej konsystencji. Następnie należy nałożyć okład na miejsce objęte żylakami.
6. Oliwa z oliwek na żylaki
Kolejny z cennych domowych sposobów to oliwa z oliwek na żylaki. Oliwa z oliwek sama w sobie posiada dość silne działanie przeciwzapalne a przede wszystkim silnie pobudza procesy cyrkulacji krwi.
Oliwa z oliwek na żylaki może być stosowana sama w sobie, tj. w sposób bezpośredni, lub też w połączeniu z czosnkiem oraz sokiem z cytryny, według sposobu opisanego w poprzednim akapicie.
7. Witaminy na żylaki – roślinne źródła witamin E i C
Istotne znaczenie dla skutecznego przebiegu leczenia żylaków ma także suplementacja witaminami. Witaminy na żylaki to przede wszystkim: witamina E oraz witamina C. Witamina c na żylaki działa przede wszystkim na zasadzie wzmacniania i uszczelniania naczyń krwionośnych. Kwas Askorbinowy jest także silnym związkiem o właściwościach przeciwutleniających. Witamina e na żylaki działa natomiast przede wszystkim na zasadzie stymulacji krążenia obocznego a także rozpuszczenia świeżych skrzepów oraz zapobieganie embolizmowi.
Witaminy na żylaki mogą być stosowane zarówno zewnętrznie, jak też doustnie. W tym pierwszym przypadku wystarczy zakupić preparat witaminowy np. w postaci olejku a następnie wymieszać go z oliwą z oliwek oraz nanieść na żylaki. Doustne przyjmowanie witamin C oraz E może natomiast mieć charakter zarówno suplementacji, jak też po prostu większego spożycia produktów, które stanowią naturalne źródła tych substancji.
Źródła witaminy C to przede wszystkim:
- owoce cytrusowe,
- Acerola,
- natka pietruszki.
Witamina E występuje między innymi w:
- orzechach,
- olejach(zwłaszcza oleju z zarodków pszennych oraz oleju z orzechów laskowych),
- a także w zielonych warzywach.
8. Pietruszka i buraki – czyli prawdziwa bomba witaminowa!
Pietruszka i buraki na żylaki to cenne naturalne źródła witamin C a także żelaza. Witamina C wpływa na szczelność naczyń krwionośnych. W podobny sposób działa żelazo. Co ważne, pietruszka i buraki na żylaki zapewnia lepszą przyswajalność żelaza: witamina C zwiększa biodostępność tego pierwiastka mineralnego.
Pietruszka i buraki na żylaki powinny być spożywane w formie surowej(obróbka termiczna powoduje znaczące wytracanie Kwasu Askorbinowego). Najbardziej dogodny sposób to oczywiście dodawanie buraków i pietruszki do potraw, np. w formie surówek.
9. Winorośl na żylaki – zaskakująco nie owoce a liście!
Winorośl stanowi cenne naturalne źródło witamin oraz antocyjanów, flawonów, aminokwasów a także olejków eterycznych. Dzięki tym właściwościom, można z powodzeniem stosować winorośl na żylaki. Dzięki zawartości wymienionych składników, winorośl wykazuje silne działanie przeciwutleniające a także pobudzające procesy prawidłowej cyrkulacji krwi. Obecność witaminy C przyczynia się także do poprawy stanu naczyń krwionośnych.
Najlepiej stosować winorośl na żylaki w formie maści sporządzonej z liści winorośli. Liście należy dokładnie wymieszać z oliwą z oliwek oraz kremem aloesowym a następnie wmasować w miejsca zmienione chorobowe.
10. Żyworódka na żylaki nóg
To niepozorna roślina, która wykazuje potężne właściwości biogenne a także stanowi bogate źródło flawonoidów, witamin oraz pierwiastków mineralnych. Żyworódka na żylaki nóg zapewnia mocne wzmocnienie procesów krążenia krwi, wzmocnienie naczyń krwionośnych a także a także silne działanie przeciwzapalne.
Żyworódkę można stosować na żylaki nóg zarówno wewnętrznie(sok z żyworódki lub nalewka spożywane 3 razy dziennie), lub też wcierając sok z rośliny w miejsca zmienione chorobowe(najlepiej robić to przed snem)
Skuteczne zioła na żylaki
Należy pamiętać, że naturalne sposoby na żylaki to przede wszystkim stare i sprawdzone zioła na żylaki. Od wieków jest to schorzenie spędzające ludziom sen z powiek. Niegdyś na żylaki zioła były jedynym rozwiązaniem, wraz z rozwojem farmakologii zapomnieliśmy o ich prozdrowotnych właściwościach, a niesłusznie. Jakie zioła do picia na żylaki a jakie zioła do stosowania zewnętrznego? Odpowiedź nie jest prosta. Choć naturalne, mają swoje wady. Wiele z nich niedostępna naturalnie w Polskim klimacie, a i w sklepach zielarskich czasami próżno szukać. Mimo wszystko postaramy się przybliżyć skuteczne zioła na żylaki nóg, inne jednak niż popularny kasztanowiec czy oczar wirginijski.
- Ziele nostrzyka – w medycynie i ziołolecznictwie stosowany jako profilaktyka przeciwko żylakom i hemoroidom. Pomaga zarówno w gojeniu ran, jak i łagodzeniu obrzęków. Jednak trzeba uważać na tę żółtą roślinę – nie powinien być stosowany przez kobiety w ciąży.
- Olej rycynowy – dokładnie tak. Olej rycynowy już dawno zagościł w naszych domach jako domowy sposób na długie i mocne włosy, brwi i rzęsy, jednak nie każdy wie, że aplikowany zewnętrznie może pomóc w walce z żylakami. Wcierany codziennie w problematyczne miejsca poprawi krążenie skóry i przyniesie ulgę.
- Głóg – zawiera cynk, flawonoidy i bardzo dużo witaminy C. Do stosowania wewnętrznie w formie naparu. Taką herbatkę z głogu dla najlepszej skuteczności powinniśmy pić 3 razy dziennie.
- Jemioła – jest ziołem, które może pozytywnie wpływać na żylaki, stosowana wewnętrznie – działa rozkurczowo, poszerza naczynia krwionośne, w efekcie czego usprawnia przepływ krwi. W literaturze nie znajdziemy jednak wzmianki czy stosowana zewnętrznie, będzie miała podobne właściwości.
- Ruta – te żółte kwiaty, zawiera rutynę, która wpływa na wzmocnienie naczyń krwionośnych. Choć bywa stosowana również jako przyprawa, to jej najpopularniejszym zastosowaniem jest jednak lecznictwo. Często wytwarza się z niej olejek eteryczny, wykorzystywany później w kosmetykach. Trzeba jednak uważać, bo może uczulać.
- Forsycja – powszechnie znana jako kwiat zdobiący nasz ogródki. Niewiele osób wie, że i ona zawiera rutynę, nawet do 1% stężenia, dlatego dobrze jest ją stosować na popękane naczynka i żylaki.
- Ziele gryki – gryka ma szerokie zastosowanie. Znana jest głównie ze swoich pożywnych ziaren, jednak jej liście wykorzystywane są w ziołolecznictwie jako stary, dobry sposób na leczenie żylaków, one również zawierają rutynę.
- Rokitnik – do stosowania na skórę w formie oleju. Jako że zawiera wiele witamin, zapobiega rozwojowi niewydolności żylnej. Choć głównie stosowany na reumatoidalne zapalenie stawów, jak i choroby i zmiany skórne, to również może być leczniczy na żylaki, obrzęki i opuchliznę nóg.
- Uczep trójlistkowy – stosowany wewnętrznie usprawnia działanie niemal całego organizmu- od łagodzenia alergii po szybszą przemianę materii. Stosowany zewnętrznie zmniejsza stany zapalne. Stosowany miejscowo na obszary objęte żylakami – łagodzi ból. Może być używany w formie oleju – wyciągu z liści.
- Wąkrotka azjatycka – doskonała roślina do aplikowania zewnętrznego, na wszelki rany, oparzenia i zmiany skórne, ale także na obrzęki nóg, żylaki nóg, czy nawet żylaki odbytu. Godna polecenia, bo przecież obrzęki i opuchlizna to jednak jedne z częstszych dolegliwości żylnych.
Maści i żele, które zawierają w sobie naturalne ekstrakty
Jak wspomniano wyżej – chłodzące żele zawierające wyciąg z babki lancetowatej pomogą nam uporać się z uczuciem ciężkich nóg. Zarówno maści, jak i żele kupimy bez recepty w większości dobrych aptek. Osobom z tendencjami do żylaków zaleca się również odpoczynek z nogami uniesionymi ku górze, co znacznie ułatwia przepływ krwi do serca. Wartościowy może okazać się także ocet jabłkowy, który wmasowany na żylaki poprawia krążenie i może służyć do ich zmniejszenia.
Codzienny sposób na żylaki powinien opierać się o dietę i regularny ruch
Zaraz obok naturalnych metod leczenia żylaków równie istotna jest odpowiednia dieta oraz umiarkowany wysiłek i aktywność fizyczna. Ponieważ sporty wyczynowe czy podnoszenie ciężarów podnoszą ciśnienie we krwi, powinniśmy się ich raczej wystrzegać, gdyż mogą one tylko przyśpieszyć powstawanie żylaków w obszarze podudzia bądź żylaków pod kolanem.
Naszym sprzymierzeńcem będą za to spacery, przebieżki czy jazda na rowerze, oraz ćwiczenia rozluźniające takie jak joga czy pilates. Należy się nie bać także ćwiczeń z ciężarami o adekwatnej masie, gdyż odpowiednio lekkie obciążenie pozwala na wzmocnienie żył, a mocne żyły to zdecydowanie mniejsza szansa na powstanie żylaków zarówno na udach, jak i na rękach.
Źródła
- https://www.ncbi.nlm.nih.gov/
- Comparison of Rosidal K and SurePress in the treatment of venous leg ulcers; Moody M. ;Br J Nurs., 1999; 8:345–55.
- https://oczymlekarze.pl/porady/detektyw-medyczny/1436-zylaki-i-pajaczki-na-nogach-leczenie-leki-ziolowe-i-dieta
- http://www.czytelniamedyczna.pl/1334,klasyfikacja-ceap-przewleklej-niewydolnosci-zylnej-konczyn-dolnych.html
Powiem Wam, że z własnego doświadczenia wiem, że nawet środki, które przepisują lekarze nie zawsze działają (i mówię tu o zatwierdzonych oficjalnie lekach)… Przetestowałem tabletek a tabletek. Skłaniam się teraz w w kierunku medycyny naturalnej (aczkolwiek, zostaję pod kontrolą lekarza).
I tak można dosłownie się już poddać w walce o zdrowe nogi.
Nie ma się co poddawać, tylko trzeba na własną rękę śledzić nowości na rynku. Medycyna poszła do przodu. Coś na ten temat wiem – lekarz groził mi operacją kolana. Okazało się, że rehabilitacja, zastrzyki i sumienne smarowanie kremami, dzień w dzień pomogło.
Lekarz się za głowę złapał.
Dlatego wierzę, że nie tylko stawy i więzadła w ten sposób można leczyć. Żylaki też. Trochę zaufania do mądrych głów. (:
Mam mieszane uczucia do waszego rankingu.
Z jednej strony super – piszecie o babce lancetowatej, która jest numerem 1 na pękające żyły.
Z drugiej strony – zadecydowanie za mało wyróżniliście kasztanowca. Na zajęciach z biochemii uczyliśmy się o interakcjach pomiędzy escyną a naczyniami krwionośnymi (w dużym uproszczeniu).
Chcesz mieć zdrowe nogi? ESCYNA JEST KLUCZOWA. A w kremie wchłanialność jest na fenomenalnym poziomie prawie 90%.
Może to tylko ja, ale nie wyobrażam sobie kłaść na nogi jakieś „kremy” domowej roboty. Przecież oliwa z oliwek musi się ciężko zmywać ze skóry. Nie wspominając, że pewnie bardzo brudzi ubrania. A tłuste plamy ciężko się spierają.
Nie, nie, nie.
Wolę gotowe maści i gotowe kremy, które już mają w składzie wszystko to, czego mi potrzeba.
Ja stosowałam okłady z oczaru, ruty i forsycji. Ale wiem, jak ciężko jest faceta namówić na takie „babcine” albo „babskie” smarowidła.
Poza tym nie wyobrażam sobie, żeby mój facet np. tworzył sobie okład z poszczególnym roślinek, miażdżył je w moździerzu, zaparzał, i odprawiał cały rytuał.
Bieg kilka razy w tygodniu po 5-6km wystarczy, czy muszę zacząć więcej poświęcać na sport, żeby nie mieć w przyszłości żylaków?
Pamiętaj, żeby próbować różnej aktywności fizycznej. Ważne sa zarówno ćwiczenia siłowe, jak i wydolnościowe. Poza tym jakieś na mięśnie głębokie + rozciąganie. Myślę, że to świetna profilaktyka przeciwko żylakom i przeciwko nadprogramowym kilogramom.
Nie koniecznie musi być zaraz trening, biegaj tyle ile biegasz, ale pamiętaj po prostu o ruchu w ciągu dnia. Im więcej się ruszasz, tym dla ciebie lepiej i zdrowiej.
Słyszałem też, że olej kokosowy jest dobrym środkiem na żylaki. Choć sama mam już na tyle duże, że nie łudzę się że mi pomoże. Ktoś próbował oleju kokosowego na wczesne pajączki i żylaki?
Codziennie używam oleju kokosowego na skórę i to na pewno nie zahamuje żylaków!
Za to zawsze pomaga gorąca kąpiel przed snem, objawy znikają od razu i od razu lepiej się czuję.
A po kąpieli leżenie z nogami do góry i wsmarowywanie maści obkurczającej żyły.
Tak sobie radzę.
A ja słyszałam, że gorąca kąpiel może być niebezpieczna dla żył, bo dodatkowo je nadmiernie rozszerza. Przemyśl lepiej, czy te kąpiele są faktycznie dobre dla Twoich żył… Może na humor dobrze wpływają, ale… hm
Mi te domowe sposoby coś nie pomagają, ani zioła, ani okłady, ani nic, może to pomaga, ale chyba tylko niewielu osobom. Ja potrzebuję czegoś konkretnego. Szukam jakiejś maści i żelów, ale wszystkie to też jakiś pic na wodę, z tego co czytam. Może macie coś sprawdzonego godnego polecenia?
Niektórych skóra po prostu jest bardziej oporna na przepuszczanie składników. 🙂
Czasmai wymagają one dodatkowej obróbki albo połączenia z innymi składnikami, nie tylko „wyjściowym” ekstraktem, który ma leczyć.
Zamiast stosowania samodzielnego okładu może spróbuj maść z wyciągiem z tej rośliny, wtedy będzie bardziej skoncentrowany i stanowił część dokładnie przebadanej i przygotowanej kompozycji!
Trzeba o prostu testować i próbować!
Mam pajączki i żylaki od roku. Uwielbiam wszystkie naturalne okłady i kremy, dlatego w pierwszej kolejności kupiłam spray z oczarem wirgijskim. W zasadzie w składzie tylko ta roślinka. Ale wyczytałam, że przecież ma udokumentowane właściwości, więc sama powinna jak najbardziej wystarczyć.
Okazało się, że nie wystarczyło. Może kupiłam za słaby spray, miał za mało olejków eterycznych? Sama nie wiem. Na szczęście za dużo na niego nie wydałam.
Spraye nie są wcale skuteczne. Jednak w składzie musi być trochę alkoholu, który rozpuści i „uaktywni” olejki z roślinki. Dlatego polecam ci formę kremu. Będzie o wiele skuteczniejsza, bo w kremie o wiele lepiej rozpuszczają się tzw. „składniki aktywne”. Spray – sama napisałaś – miał aż zbyt krótki skład.
Nie miało to prawa wniknąć aż w żyły.
Miałam dwie wersje kasztanowca. Jeden niemieckiej firmy Krautermax (oczywiście trudno dostępny w Polsce), opakowanie 100ml, które niemal w 2 tygodnie skończyłam.
Miałam też Varosin (i chyba nie tylko ja się na niego skusiłam, patrząc po komentarzach). Tu akurat chyba formuła z USA, którą powoli widać na polskim rynku. Niestety, jak na razie, nie ma ich w aptekach.
Krem wygrał. Spray za szybko się skończył, szkoda, bo ta formuła bardziej mi pasowała. Z czasem przekonałam się do kremu, który okazał się świetnie nawilżający i relaksujący. Moje nogi odpoczywały podczas masażu.
Porównaj sobie: https://www.vitalabo.pl/mieszanki-ziolowe/spray-do-stop-z-kasztanowcem i zwycięzca https://varosinforte.pl/