Objawy żylaków odbytu są zauważalne na pierwszy rzut oka. To nienaturalnie poszerzone i poskręcane żyły widoczne tuż pod skórą. Nierzadko skóra wokół nich jest bardzo podrażniona, a same żylaki dają o sobie znać poprzez uciążliwy ból.
Nawigacja:
- Objawy żylaków odbytu
- Co zrobić, kiedy zauważymy pierwsze objawy żylaków?
- Na co powinniśmy zwracać szczególną uwagę, aby zapobiegać żylakom?
Objawy żylaków odbytu
Jedną z najpopularniejszych chorób cywilizacyjnych są żylaki odbytu, objawy tej dolegliwości są widoczne na pierwszy rzut oka. Zaniepokoić powinny nas już pierwsze jej sygnały, czyli tak zwane pajączki. Te nieregularne pręgi pojawiające się tuż pod skórą to w rzeczywistości popękane i uszkodzone żyłki. Świadczą one o zaburzeniach żylnego krążenia, dlatego nie powinniśmy ich ignorować.
Co zrobić, kiedy zauważymy pierwsze objawy żylaków?
Kiedy zauważymy u siebie pierwsze objawy tej uciążliwej dolegliwości, powinniśmy podjąć stanowcze kroki. Konieczna będzie wizyta u lekarza specjalisty od żył, czyli flebologa. Lekarz ten dokładnie zbada naszą przypadłość i zaleci odpowiednie leczenie.
Przy tej okazji należy pamiętać o prawidłowej nomenklaturze medycznej i bardzo częstym mylnym określaniu hemoroidów jako żylaki odbytu. W okolicy odbytu znajdują się dwa sploty żylne. Splot zewnętrzny, który może powodować zakrzepy, znajduje się na zewnątrz brzegu odbytu i są to prawdziwe żylaki odbytu. Splot wewnętrzny, umiejscowiony anatomicznie powyżej linii przejścia anodermy w błonę śluzową odbytnicy, w normalnych warunkach jest niewidoczny na zewnątrz – to połączenia tętniczo-żylne, a więc nie są to typowe żylaki i ten splot prawidłowo nazywamy hemoroidami lub guzkami krwawniczymi. W niektórych pracach opisuje się ten anatomiczny twór nieprawidłowo jako żylaki wewnętrzne odbytu.
Na tym etapie kluczowa będzie też zmiana naszych codziennych nawyków. Prowadząc siedzący tryb życia i odżywając się w zły, niezrównoważony sposób na dobrą sprawę sami przyczyniamy się do rozwoju tej choroby. Oczywiście nikt nie każe nam od razu startować w maratonach i drastycznie zmienić dietę, na taką opartą na kiełkach i surowym mięsie. Niewielkie, ale konsekwentne i systematyczne zmiany również przyniosą nam szybkie efekty.
Na co powinniśmy zwracać szczególną uwagę, aby zapobiegać żylakom?
Przede wszystkim nasza dieta powinna zawierać znacznie więcej owoców i warzyw oraz produktów bogatych w bioflawonidy. Najnowsze badania wykazują, że ten niepozorny związek chemiczny ma zbawienny wpływ na wzmocnienie i elastyczność naszych żył. Dostarczymy go sobie, spożywając więcej owoców takich jak morele, czarne porzeczki czy maliny. Miejmy to na uwadze, układając nasz codzienny jadłospis.
Codzienna gimnastyka i lekkie aktywności fizyczne takie jak spacery, truchty czy jazda na rowerze również pomogą nam przeciwdziałać powstawaniu kolejnych deformacji żył. Nie zaszkodzi również sięgnąć po specjalne maści czy kremy, które uśmierzą ból i złagodzą stany zapalne. Część z produktów dostępnych na rynku zawiera również składniki wzmacniające nasze żyły, dobrze więc zaopatrzyć się w nie zawczasu i systematycznie stosować, na miejsca narażone na zmiany chorobowe.
Źródła:
- Jelito cienkie, jelito grube, trzustka (Gastroenterologia i hepatologia w praktyce klinicznej), Gastroenterologia i Hepatologia w Praktyce Klinicznej,Nicholas J Talley, ISBN: 837609792X, 9788376097923, Elsevier Health Sciences, 2013
- Hemorrhoids No More: The Complete Guide On Hemorrhoids Causes & Symptoms, Hemorrhoids Treatments, & How Never To Have Hemorrhoids Ever Again!, Thomas Barrett, Living Plus Healthy Publishing, 2015
- Kuracja na żylaki i hemoroidy, Boża Apteka, Wydawnictwo Jut, 2017, ISBN: 8365504707, 9788365504708
Hej.
Do tej pory stosowałam Posterisan, gdy objawy były bardziej dokuczliwe. Ale nie mogę go stosować w nieskończoność, bo z hemoroidów już praktycznie wyszłam i teraz pora zastosować coś, co będzie po prostu wspierało „te okolice”. Chciałabym wiedzieć, czy ten krem właśnie się u mnie sprawdzi? 🙂
Nie jestem lekarzem i nie mogę w ciemno odpowiedzieć na to pytanie.
Mogę tylko powiedzieć, że z mojej perspektywy, wiele kremów, które stosowałam, tylko te naturalne się u mnie sprawdzały. Nie neguję oczywiście wszystkich „Specjalistycznych” kremów, ale najlepsze efekty zmniejszające podrażnienia miałam po kremach z wyciągiem z kasztanowca czy z miłorzębu. Chyba moje ciało po prostu najlepiej lubi wszystko co naturalne i nie ma środków znieczulających (uczulenie na lidokainę here).
Ale lepiej oczywiście przegadać temat z lekarze. 🙂
Powodzenia!
Słyszałam o jakimś preparacie Varosin Forte Max na hemoroidy, czy ktoś próbował? Z tego, co widzę, właśnie jest na bazie kasztanowca i miłorzębu.
Siostra używałam tego kremu. Jest bardzo dobry, ale UWAŻAJ – nie kupuj po żadnych olxach. Aneta chciała zaoszczędzić przed wakacjami i stwierdziła, że zamówi sobie z właśnie olx. Przyszła pusta tubka!!! Jakiś oszust próbował na niej zarobić. Postraszyliśmy go sądem, to zwrócił pieniądze.
Tak czy siak musiała kupić oficjalnie i wydać więcej.
Drugiego dnia, dostała bezpiecznie zapakowaną przesyłkę. Kurier dostarczył do domku.
Jak zamawiać z klasą, to tylko stąd https://varosinforte.pl/. Inaczej karma wraca – próbujesz być cwany, większy cwaniak zarabia na TOBIE.
Lekarz mi powiedział, że w pewnym stopniu mogą być genetyczne, ale to też można odpowiednią profilaktyką zniwelować.
Powiem Ci na własnym przykładzie – podobno mam skłonności do tworzenia się tego typu schorzeń, dlatego dbam o dietę, o wzmocnienie naczyń krwionośnych i tkanek np. suplementami z diosminą. A jak tylko czuję jakiekolwiek podrażnienia, to dostałam wskazówki od lekarza, żeby sobie kupić maść, która małe dyskomforty będzie łagodziła. I tutaj byłam w szoku, bo lekarz wcale mi nie kazał kupić któregoś z tych „popularnych” tylko krem, który ogólnie jest stosowany na żylaki nóg, nie pamiętam nazwy, ale taka zielona tubka.
Polecam, jest naprawdę przyjemny w stosowaniu nawet na takie newralgiczne miejsca. 🙂
Czy orientuje się ktoś, czy żylaki odbytu są może dziedziczone genetycznie? Nie mogę nigdzie znaleźć tej informacji :/
Hemoroidy to chyba jednak z najokropniejszych przypadłości. Bardzo uporczywa i wstydliwa choroba.
Nie wspominając o tym, jak niszczy macierzyństwo i przyjemność z życia.
Nie wychodziłabym z domu, gdyby nie leki. Dopiero wtedy zaczęłam skupiać się na tym, co ważne – na pierwszym uśmiechu mojego synka i gaworzeniu.
Długo zwlekałem z pójściem do lekarza. Zacząłem leczyć się sam maścią doodbytniczą na bazie kasztanowca. Było coraz lepiej. Potem okazało się, że mam czekać 3 miesiące na wizytę na NFZ do lekarza. W międzyczasie zatrudniłem się jako kierowca autobusu. Niestety, 3 miesiące to było za długo i dostałem tzw. szczeliny.
Od razu l4, zwolnienia i prywatna wizyta. Lekarz powiedział mi, że od pracy i czekania żylaki zbyt się pogorszyły. Nawet varosin, który jest w każdym gabinecie flebologicznym nie mógł pomóc.
Ojej! Nie wiediałam, że takie rzeczy mogą powodować hemoroidy! Chyba aż od dzisiaj zacznę bardziej uważać na to, w jaki sposób komponuję swój jadłospis. Nie chcę mieć hemoroidów 🙁